Yerba Mate stała się w ostatnim czasie bardzo popularnym napojem. Nie bez powodu - susz ostrokrzewu paragwajskiego, o działaniu pobudzającym i orzeźwiającym, ma mnóstwo witamin oraz minerałów. Wzmacnia też odporność, poprawia metabolizm i zawiera mnóstwo antyoksydantów. O właściwościach "Yerby" mówić można bardzo długo - a jak odpowiednio ją zaparzyć? Metod jest naprawdę wiele. Poznaj najpopularniejsze z nich i dowiedz się, jak przygotować ten aromatyczny napój!
Wydawać by się mogło, że przygotowanie maty polega na tym samym co zalanie tradycyjnej, czarnej herbaty. Nic bardziej mylnego. Yerba Mate nie powinna być zalewana wrzątkiem - najlepiej, aby temperatura wody wynosiła 70-80 stopni Celsjusza. Jeśli bowiem byłaby za gorąca, nasz napar byłby zdecydowanie zbyt mocny i gorzki. Wymieniona temperatura sprawdzi się idealnie, jeśli chcemy, by Yerba Mate pobudziła nas równie mocno, co filiżanka espresso.
Woda, którą zalewa się susz, bez wątpienia ma wpływ na smak i intensywność napoju. Bardzo często "Yerbę" parzy się również w chłodnej lub całkiem zimnej wodzie:
Istnieje kilka metod przygotowywania suszu do picia - czynność ta będzie się różniła w zależności od naczynia, które wybierzemy. Inaczej parzy się mate w porcelanowym kubku, nieco inaczej w prasce francuskiej, a jeszcze inaczej w specjalnie przeznaczonym do tego naczyniu - tzw. matero. To ostatnie może występować w wersji ceramicznej oraz w wersji z owocu tykwy - naturalne. Ważnym elementem jest także bombilla - metalowa rurka zakończona sitkiem, które oddziela fusy od gotowego już napoju. Przyjrzyjmy się bliżej sposobom parzenia "Yerby" w różnych naczyniach.
Odpowiednią ilość suszu wsypujemy do naczynia (1/2-2/3 jego objętości), po czym przykrywamy jego wierzch dłonią. Po odwróceniu tykwy do góry nogami, potrząsamy nią tak, aby drobinki maty pozostały na górze i nie trafiły do bombilli. Rurkę umieszczamy w naczynku i zalewamy Yerba Mate wodą w odpowiedniej temperaturze - w zależności od upodobań. Po około 3-5 minutach, napój jest gotowy do spożycia - jednak im krócej go parzymy, tym jest słabszy, podobnie jak w przypadku każdej herbaty. Porcję suszu można zalać wodą jeszcze kilkukrotnie, dopóki smak maty jest odpowiednio intensywny.
Jeśli chcemy zaparzyć Yerba Mate w zwyczajnym kubku czy szklance, wystarczy, że wsypiemy susz do zaparzacza-agrafki, przesiejemy jego zawartość z niechcianych drobinek, umieścimy go w naczyniu i zalejemy wodą o odpowiedniej temperaturze. Przydatna w parzeniu "Yerby" może się okazać także praska - wsypujemy do niej ok. 1/4 jej pojemności, zalewamy wodą i czekamy na zaparzenie. Należy pamiętać, aby nie sypać zbyt dużej ilości suszu - po zaparzeniu jego nadmiar może po prostu zacząć pływać po powierzchni.
Wojciech Cejrowski mówi o parzeniu mate tak: "Sypiemy na oko, wsadzamy bombillę, sprawdzamy wodę palcem - jeśli jest akuratna, zalewamy... Pierwszy łyk pije św. Tomasz - czekamy 5 minut i możemy pić także my! Pierwszy łyk trzeba wypluć - to jak najbardziej kulturalne zachowanie - i co teraz? Pijemy, pijemy mate!". Z przymrużeniem oka, a może to właśnie ten najlepszy sposób?
Każdy, kto pije Yerba Mate na co dzień, z pewnością z czasem znajdzie własną ulubioną metodę jej parzenia. Najważniejsze, by się pobudzić i móc delektować się smakiem tego wyjątkowego naparu!