Lista zakupów
Każdy kto chociaż raz miał do czynienia z problemem myszy wie, że pozbycie się ich z domu to nie lada wyzwanie. Te małe gryzonie po za niszczeniem zapasów jedzenia zostawiają także odchody, powodują nieporządek, niszczą przedmioty i zwłaszcza letnią porą wywołują nieprzyjemny zapach w całym mieszkaniu. Dlaczego myszy pojawiają się w naszych domach? Powód jest prosty: przywędrowały tu w poszukiwaniu jedzenia i schronienia. Nie należy się jednak martwić, znamy wiele technik na humanitarne i co najważniejsze skuteczne wypłoszenie myszy, którymi w tym artykule chętnie się z Wami podzielimy!
Te szkodniki to odwieczny problem, zwłaszcza dotykający ludzi mieszkających w domkach jednorodzinnych i na niskich piętrach bloków. Myszy dobierają się do naszego jedzenia sprawiając, że nie nadaje się ono do spożycia i trzeba się go pozbyć. Ci nieproszeni goście wchodzą wszędzie: na półki, do szafek powodując tam ogromne spustoszenie. Znajdujesz podgryzioną żywność, rozdarte opakowania czy odchody w swojej kuchni bądź spiżarni? To znak, że w Twoim domu najprawdopodobniej urzędują myszy. Jeżeli dodatkowo w domu unosi się nieprzyjemny zapach to wysokie prawdopodobieństwo przeradza się w pewność. Nie wspominamy już o tym, że znaczna część ludzi najzwyczajniej boi i brzydzi się myszy.
Wiemy już co powinno wzbudzić nasze podejrzenia i jakie oznaki wskazują na pojawienie się myszy w domu. W kolejnym akapicie przedstawimy skuteczne metody na radzenie sobie z nimi. Warto już w tym momencie zaznaczyć, że wśród różnych metod są te bardziej albo mniej humanitarne. Sposoby, których skutkiem jest śmierć gryzoni powodują pewność, że myszy nie będą już krzątać się po naszym domu, jednak wiążą się z niebezpieczeństwem zatrucia oraz obecnością martwych myszy w różnych zakątkach naszego domu i unoszący się w związku z tym fetor. Można również postawić na środki humanitarne, które niestety cechuje dużo niższa skuteczność.
Myszy zwłaszcza wypłoszone w sposób humanitarny często po pewnym czasie wracają. Jeżeli z tymi gryzoniami masz do czynienia już któryś raz powinieneś odpowiednio zabezpieczyć ściany, aby uniemożliwić im dostanie się do środka. Przejrzyj powierzchnię ściany pod kątem szpar czy dziur i zaklej je wszystkie przy użyciu gipsu. Pamiętaj, że myszy potrafią wspinać się po murze, więc dokładnie przyjrzyj się całej ścianie, a nie tylko jej dolnym fragmentom.
Cenna jest też informacja, że myszy bez najmniejszego problemu potrafią przegryźć styropian czy wełnę mineralną. Mało tego, zdarza się, że budują w nich swoje gniazda. Warto o tym pamiętać już na etapie budowania lub ocieplania domu i w kilkumetrowych odstępach tworzyć przegrody przy użyciu drucianej siatki. Takie rozwiązanie uniemożliwi gryzoniom przemieszczanie się wewnątrz Twoich ścian.
Dodatkowymi krokami, które powinieneś podjąć w celu zabezpieczenia domu przed myszami są:
Tak samo jak ludzie tak i zwierzęta nie lubią określonych zapachów. Odstraszająco na te gryzonie działa zapach ziół takich jak dziewanna, oleander, dzika mięta oraz rumianek czy kwiaty wrotyczu. Jeżeli wiesz, że myszy w Twoim domu to nawracający sezonowo problem to latem możesz zebrać, któreś z tych ziół na łące i ususzyć. W ten sposób będziesz przygotowany na nieproszonych gości.
Samo gniazdo myszy nie trudno jest zlokalizować. Zawsze nieopodal znajduje się pokaźna ilość odchodów. To właśnie tutaj należy wyłożyć uzbierane wcześniej i ususzone zioła. Dobrym rozwiązaniem jest też posadzenie mięty wokół domu. Jeżeli dysponujesz ogródkiem pomyśl o posadzeniu w nim na przykład dziewanny. Inne zapachy, które skutecznie odstraszają myszy to chociażby świeże liście pomidorów, lakier do włosów i ... spleśniała cytryna.
Kolejną zmorą myszy jest folia aluminiowa. Rozłożenie jej w sąsiedztwie miejsc, w których zagnieździły się gryzonie może skutecznie wypędzić je z tego lokalu.
Starym jak świat, ale niezwykle skutecznym sposobem jest też sprowadzenie do domu kota. Zwierzę to nawet nie odczuwając głodu, w swojej naturze ma instynkt łowny. I nie musisz się obawiać, nawet najleniwszy i nie skory do pogoni za gryzoniami kot odstrasza je samym tylko zapachem. Jeżeli jednak masz w domu psa i boisz się, że nie polubi miauczącego towarzysza, to nie wszystko stracone. Większość ludzi nie wie, że psy również potrafią poradzić sobie z myszami. Najlepiej wychodzi to rasom tradycyjnie wyhodowanym do tępienia wszelkich gryzoni takim jak spaniele, jamniki czy teriery, ale każdy inny pies równie chętnie pobawi się goniąc za ruchomą "zabawką".
Jeżeli nie chcesz brać na siebie odpowiedzialności opiekowania się kotem może elektryczny odstraszacz bardziej przypadnie Ci do gustu. Urządzenie to emituje drażniące dźwięki, które są całkowicie niesłyszalne przez człowieka. Odstraszacz ustawia się w piwnicy lub na strychu. Zazwyczaj którąś z tych dwóch dróg myszy dostają się do domu. Czy jest to skuteczna metoda? Na forach internetowych można spotkać się z bardzo różnymi opiniami na ten temat.
Innym sposobem jest zastosowanie żywołapek lub łapek ekologicznych. Działają one na podobnej zasadzie co klasyczne pułapki, w środku umieszczamy smakołyk i czekamy aż mysz zainteresuje się nim. Różnica polega na tym, że klasyczne pułapki mają na celu uśmiercenie myszy a te ekologiczne jedynie ją łapią, co pozwala zabrać ją, wywieźć do lasu, gdzie nie będzie nikomu przeszkadzać i wypuścić na wolność. Z jednej strony unikamy w ten sposób wyrzutów sumienia, że uśmierciliśmy zwierzątko a z drugiej wiąże się to z koniecznością jazdy do lasu.
Na rynku dostępne są też łapki z klejem. Jest to rozwiązanie dość kontrowersyjne, ponieważ nie zabijają one gryzonia a zezwalają na ucieczkę razem z pułapką. Zwierze nie jest w stanie się pozbyć łapki i umiera w którymś z zakamarków Twojego domu powodując przykry zapach. Dużą wadą jest też to, że często trudno jest zlokalizować źródło smrodu.
W grę wchodzą tutaj środki, które natychmiastowo lub z czasem powodują śmierć gryzoni. Cechuje je najwyższa skuteczność jednak wiążą się także ze sporym niebezpieczeństwem. Rozłożona trutka jest niebezpieczna nie tylko dla samych gryzoni, ale również dla ludzi i naszych pupili. Jeżeli w domu mieszkają dzieci albo czworonożni przyjaciele to zrezygnuj z tego rozwiązania. Tradycyjna łapka z założenia powinna złamać myszy kręgosłup, co kończy się natychmiastową śmiercią. Nie jest to przyjemny widok, zwłaszcza, że zdarza się, że zwierzę nie umiera od razu, tylko chwile jeszcze dogorywa.
Pamiętaj, że jeśli skala problemu jest ogromna i nie jesteś w stanie samemu sobie z nim poradzić najlepszym rozwiązaniem będzie zamówienie firmy deratyzacyjnej, która w profesjonalny sposób pozbędzie się niechcianych lokatorów z Twojego mieszkania.
