8 porcji, foremka 24 cm okrągła
Ciasto
Karmel
Mus kakaowo-orzechowy
Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza.
Rozpoczynamy od przygotowania ciasta. 50 g orzechów laskowych grubo mielimy i wysypujemy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i prażymy je przez 8 min w piekarniku.
W garnku roztapiamy czekoladę z olejem kokosowym, mieszamy do uzyskania jednolitej masy i odstawiamy do przestygnięcia.
Jajka ucieramy z cukrem do uzyskania jednolitej masy. Dodajemy roztopioną czekoladę, mieszamy i następnie dodajemy mąkę kokosową, proszek do pieczenia i jedną łyżką zmielonych migdałów. Dodajemy na końcu mleko i dokładnie mieszamy.
Dno foremki i jej boki wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy do niej ciasto. Na ciasto wysypujemy 50 g zmielonych orzechów laskowych. Pieczemy 15-20 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza (jeżeli chcecie, żeby ciasto było płynne w środku wystarczy je piec do 15 minut, jeżeli wolicie, żeby ciasto było bardziej stałe wówczas do 20 minut pieczemy).
Gdy ciasto już się upiecze, wyjmujemy je i odstawiamy tak na 5-10 minut i po tym czasie wyjmujemy je z foremki.
Przygotowujemy karmel. Wlewamy do garnka śmietankę kokosową, podgrzewamy. W drugim garnku roztapiamy ksylitol na wolnym ogniu. Gdy tylko zacznie się karmelizować, zdejmujemy z ognia i szybko łączymy z ciepłą śmietanką kokosową i syropem z agawy. Ponownie podgrzewamy na ogniu, mieszamy, aż karmel się rozpuści. Dodajemy olej kokosowy i mieszamy.
Przygotowujemy mus. Ubijamy śmietankę kokosową. Stopniowo dodajemy masło orzechowe i cukier puder z ksylitolu. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Wstawiamy do lodówki na min. 30 minut aż masa zesztywnieje.
Tuż przed podaniem nakładamy mus na ciasto. Polewamy karmelem i posypujemy kawałkami orzechów laskowych (jeżeli chcecie, żeby były bardziej chrupiące, możecie je również uprażyć jak wcześniejsze orzechy).